poniedziałek, 28 lipca 2014

Babeczkowe magnesiki.

Dzień dobry! Witam wszystkich Obserwatorów, nowych jak i tych będących ze mną dłużej :)
Jakiś czas temu rozpoczęłam współpracę z firmą EKO-DECO. W ofercie mają oni drewienka i tekturki idealne do decoupage i scrapbookingu, czyli akurat coś dla mnie :) Przeglądając ich sklep, w pierwszej kolejności skusiłam się na magnesy w kształcie babeczek i właśnie takie magnesy chcę Wam dziś pokazać. 
Ozdobiłam je motywami z serwetek, a dopełnieniem są kokardki z wstążki :) Na lodówce prezentują się cudnie :)






Szczerze polecam Wam sklep Eko-Deco, bo mają naprawdę duży wybór, przystępne ceny i gratisową dostawę do paczkomatów przy zamówieniu już za 39zł :)

środa, 23 lipca 2014

Kremowy kuferek.

Witajcie!
Po krótkiej przerwie od decu, wracam do Was z kuferkiem :)
Pomalowany kremową farbą akrylową, przecierany na brzegach gdzie wcześniej został pokryty farbą w odcieniu pomarańczowym. Do tego pasujący motyw różyczek. Wieko kuferka podtrzymywane na tasiemkach satynowych - waga lusterka robi swoje, wolałam zabezpieczyć wieko od zbytniego odchylania się czy też urwania się. Ogólnie? Kawał pracy, ale jaka radość i satysfakcja! :)











Pomału odliczam dni do urlopu, głowa pęka mi od pomysłów - pracownia wygląda jak po przejściu tornada, ale tworzę, tworzę, tworzę.  Tyle radości, to lubię :) :)

sobota, 19 lipca 2014

Jagodowy weekend.

Wczoraj znów wybrałam się na jagody.
A przed chwilą wyjęłam z pieca pyszniutkie jagodzianki :)

Przepis ze strony Moje Wypieki :)
 Może nie wyglądają na puszyste, mięciutkie ale są takie - i są bardzo jagodowe, rozpływają się w ustach :)



W kuchennej produkcji na dziś jeszcze lody jagodowe, również z Moich Wypieków.
A że jagódek nazbierałam sporo, pomroziłam je sobie i będę się nimi delektowała jeszcze długo ;)


Po tygodniu przerwy wpadłam też dziś do "pracowni" i od rana maluję, kleję, więc wkrótce będę miała się czym znów chwalić :P
Udanego weekendu!

sobota, 12 lipca 2014

Brąz i beż.

Witajcie! Dziś na szybko chustecznik w brązach i beżach. Zdjęcia tragiczne - chustecznik już u nowej właścicielki, a ja dopiero teraz zorientowałam się, jakiej jakości mam zdjęcia. Wybaczcie! :)






Jakiś czas temu wysłałam Kgosi parę serwetek. W zamian otrzymałam etui na telefon - zdjęcie pożyczam z bloga Kgosi.


Etui zrobiło furorę wśród bliskich :)

Tyle na dziś, lecę bo wiśnie czekają na zapakowanie w słoiki :)

środa, 9 lipca 2014

Karteczki.

Dziś zapraszam do obejrzenia zaległych kartek :)






wtorek, 8 lipca 2014

Tarta z jagodami.

Ci, którzy śledzą mój profil na Facebook-u wiedzą, że ostatnio spędziłam parę godzin w lesie, zbierając jagody. Choć nie jest to moje ulubione zajęcie, warto było się "pomęczyć", aby w efekcie móc delektować się pysznościami.
Dziś mam dla Was świetny przepis na wyjątkową tartę. Przepis pochodzi ze strony Moje Wypieki i w oryginale jest to tarta z jeżynami. Myślę, że maliny czy nawet truskawki będą równie smacznym nadzieniem.
Kwintesencją jest ciasto - razowe. Nietypowo? Sprawdźcie zatem, jak smacznie :)

Składniki na ciasto:
225g mąki pszennej razowej
50g cukru pudru
150g zimnego masła
szczypta soli
tłuszcz do nasmarowania formy

Masło posiekałam z mąką i solą, dodałam cukier puder i szybko wyrobiłam ciasto. Podzieliłam na dwie części - większą i mniejszą, a potem obie schłodziłam w lodówce przez 40 minut. Po tym czasie wysmarowaną formę na tartę wylepiłam większą częścią ciasta (można ciasto rozwałkować i przenieść do formy, ja wiecznie wkurzam się przy wałkowaniu :) ), ponakłuwałam widelcem,  na ciasto położyłam kawałek papieru do pieczenia i wysypałam na to suchą fasolę - jako formę obciążenia, aby ciasto zbytnio nie urosło. Ciasto podpiekłam przez 10 minut w temperaturze ok. 190ºC, potem wysypałam fasolę i usunęłam papier i piekłam jeszcze przez 7 minut. Po upieczeniu ciasto przestudziłam.

Nadzienie:
500g jagód (jeżyn, malin)
4 łyżki cukru (lub wedle uznania)
2 łyżki mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej

Wszystkie składniki wymieszać. Jeżyny i maliny to owoce delikatne, więc i mieszać trzeba delikatniej. Moje jagody były dość jędrne, więc nieco je pogniotłam, aby puściły trochę soku i lepiej połączyły się z sypkimi składnikami. Nadzienie wyłożyłam na ciasto, a z mniejszej części surowego ciasta, które zostało w lodówce powycinałam serduszka i przykryłam nimi jagodowe nadzienie. Można też inaczej przykryć górę - zrobić z ciasta kratkę, wyciąć listki. 
Ciacho powędrowało do piekarnika na kolejne 20 minut, a po wystudzeniu osypałam je jeszcze cukrem pudrem i zajadałam ze smakiem :) 
Razowa tarta - super. Nadzienie - niebo w gębie. Z niecierpliwością czekam na jeżyny, bo z razową tartą się nie rozstanę :)






I mieliśmy jeszcze koktajl - to zdecydowanie mój faworyt smakowy :)

Smacznego ;)

czwartek, 3 lipca 2014

Róże i błękity.

Witajcie. Dziś przychodzę z chustecznikiem, jaki wykonałam dla Kuzynki. Całość obklejona jedną serwetką, która miała bardzo wdzięczny motyw - połączenie niebieskości, która przywodzi mi na myśl dżins, urocze różyczki i neutralne beże niczym surowe drewno, całość gdzieniegdzie jakby koronkowa, ażurkowa.. Wnętrze pomalowane na niebiesko, aby całość spójnie się komponowała. Mam nadzieję, że obdarowana jest zadowolona :)




środa, 2 lipca 2014

ogłoszenie.


http://coricamo.pl/konkursy.htm


Kochani, biorę udział w konkursie na Najbardziej Twórczo Zakręcony Blog. Jeśli podoba się Wam moja twórczość będę wdzięczna za każde kliknięcie :)
Klikamy "zagłosuj" na tej stronie http://coricamo.pl/konkursy.htm obok mojej wizytówki - roznosci-z-codziennosci.blogspot.com


http://coricamo.pl/konkursy.htm
  
Przy okazji zerknijcie też na inne blogi - macie do oddania aż 3 głosy :)