Swego czasu, będąc u Mamy, dojrzałam podniszczone podkładki pod kubki. Porwałam je z myślą odświeżenia i wreszcie udało mi się to zrobić. Wykorzystałam serwetkę w słoneczniki, bo właśnie takie kolory i motyw pasują do słonecznej kuchni moich rodziców :)
Przed...
i po :) Oczywiście prezentacji pragnął dokonać Pies.
Bardzo fajnie wykorzystałaś stare podkładki. W odsłonie słonecznikowej wyglądają świetnie.
OdpowiedzUsuńMamie też się spodobały :)
Usuń