czwartek, 3 września 2015

Smaki sierpnia.

Dziś zapraszam Was na kulinarne podsumowanie sierpnia.

Bezsprzecznie królują świeże owoce :)

Upiekłam pierwsze w swojej karierze brownie - z masłem orzechowym.  Nieźle zapychało, ale było pyszne :)

Hitem była też tarta sernikowa z owocami. W przepisie oryginalnym były świeże maliny, u nas były maliny, jagody i poziomki z zamrażarki :) 


Połączenie sera i owoców tak mnie wkręciło, że upiekłam nam też drożdżówki :)


Z tart na słono - zajadaliśmy się tartą z kurczakiem i pieczarkami, do której dorzuciłam też brokuły :)

Po raz pierwszy zaowocowała mi borówka amerykańska - w ilości szału nie było, ale za to bardzo smacznie :)
 Co do jagód i borówek... :)

Mieliśmy ognisko! Klimaty grillowe mogą się schować :P

 A jak ognisko, to i pieczone ziemniaczki z masłem... Mmmm....


Koktajlowej pasji ciąg dalszy - zbiór jeżyn o 7 rano i pyszne śniadanie :)


A na koniec rurka z kremem - jedna z ostatnich ocalałych sztuk. Hit na rodzinnym spotkaniu. Przyznaję bez bicia - zrobione ze sklepowego ciasta francuskiego, nadziane delikatną masą budyniową. No i było smacznie :)
Czas na wrzesień... :)

12 komentarzy:

  1. o raju dziewczyno chyba się do Ciebie przeprowadzę:) pyszności:) poza tym podziwiam:) jak robisz rurki że są puste w środku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzystam z foremek na rurki - za 10 sztuk zapłaciłam 7.90zl. Bardzo wygodne w użyciu :)

      Usuń
  2. Ale pyszności! Narobiłaś mi smaka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech, takie pyszności, ślinka leci:) A najbardziej to ta tarta z kurczakiem i pieczarkami...mmm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam - jest dość prosta w wykonaniu, a smakuje wybornie :)

      Usuń
  4. Mniam ile tutaj dobroci :) Oj Aśka narobiłaś mi teraz ochoty na ciasto

    OdpowiedzUsuń
  5. Same pyszności dobrze że jestem po obiedzie :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. O raju ale narobiłaś mi apetytu na takie cudowności. Porywam przepis na tarte z kurczakiem i pieczarkami w tyg powinna zawitac na moim stole bo wygląda obłędnie i ciekawi mnie jej smak. Co do ogniska to tu się zgadzam niebo w gębie kiełbaska sto razy lepsza niż z grilla. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. No nie. Na ten post to nie powinnam trafić. Mnie tak na słodkie ciągnie że katastrofa ;(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój czas poświęcony mojemu wpisowi :)