środa, 24 czerwca 2020

Wakacje przed sezonem.

Bardzo chcieliśmy w tym roku pojechać na wakacje. Epidemia nas nieco zestresowała, ale koniec końców na wyjazd się zdecydowaliśmy. Krótki pobyt nad morzem zachwycił dzieci, które pierwszy raz je widziały. 
Zdecydowaliśmy się na domek, w którym mieliśmy wszystko, czego można potrzebować. Dodatkową atrakcją było łóżko piętrowe dla dzieci - marzenie Starszaka. Mógł sprawdzić, czy dobrze się na takim śpi - i owszem, zażyczył sobie takie do domu ;)



Zatrzymaliśmy się w Stegnie, która zachwyciła nas plażą. Szeroka, piaszczysta, z płytkim zejściem do morza - idealna do dziecięcych harców. Pogoda nam dopisała i udało się poplażować.





Zjechaliśmy całą Mierzeję Wiślaną.




Próbowaliśmy dojść do ujścia Wisły, ale droga nas pokonała - nie dla wózków. 


Starszaka zachwyciło mini zoo w Jantarze - razem z biletem dostaliśmy marcheweczki, którymi można było karmić zwierzaki. 



Na koniec pojechaliśmy do Gdyni, gdzie pooglądaliśmy rybki w gdyńskim akwarium, chłopaki chciały też zwiedzić ORP Błyskawicę, choć Młodszy zejście pod pokład skwitował głośnym płaczem. Podziwialiśmy też Dar Pomorza.










Wspólny czas szybko minął. Było świetnie.

3 komentarze:

  1. ..ale wspaniale ! :) cudny domek.

    OdpowiedzUsuń
  2. haha posty oba chciałam złączyć - już się ładnie poprawiam i wpisu dokonuję we właściwym miejscu ;)
    Wspaniałe wakacje sporo udało wam się pozwiedzać i dobrze że przed sezonem jeszcze miałaś taką możliwość.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby przed sezonem, a i tak już ludzi było sporo. Chyba bym się źle czuła w tłumach w wakacje właściwe.

      Usuń

Dziękuję za Twój czas poświęcony mojemu wpisowi :)