Przedstawiam Wam kolejny chustecznik.
Tym razem motyw kwiatowy to papier ryżowy - moja stara-nowa miłość w decu. Tworzenie z tym materiałem daje mi ogromną frajdę :)
Niedawno mnie oświeciło, że ok. 40km od mojego domu znajduje się spora hurtownia decu, pojechałam i weszłam do raju. Stamtąd też pochodzą moje ryżowce, zakupiłam też nieco serwetek i wiem, że na pewno tam wrócę.
Wracając do chustecznika:
A na deser zostawiam Wam kawałek deseru :)
Słyszałyście o zamrażaniu białek? Ja odkryłam ten sposób jakiś czas temu, ostatnio postanowiłam zrobić nieco miejsca w zamrażarce i upiekłam sobie bezę ;)
Przepis oczywiście ze strony MojeWypieki ;)
To jest twoje drugie ja - tak myślę:). A ta beza to wygląda całkiem całkiem;).
OdpowiedzUsuńW sensie, że jestem "Asia od chusteczników"? ;)
UsuńBeza była mniam :D
Bardziej o tą stronę romantyczną mi chodziło:). Znowu się nie jasno wyraziłam;).
UsuńHm, myślałam też o tym romantyźmie, ale nie sądziłam, że tak mogę być postrzegana :P
UsuńChustcznik jest obłędny!!!! Wspaniały!
OdpowiedzUsuńoba smakołyki świetne , ja do bezy nie mam jakoś serca , nie wychodzą mi
OdpowiedzUsuńMnie się nieco rozlała ale w smaku była idealna :)
UsuńWspaniały chustecznik :))) Jak zwykle zresztą - podobają mi się wszystkie Twoje pudełeczka na chustki :)))
OdpowiedzUsuńA beza? Pysznie wygląda! :D
Dziękuję ślicznie :)
UsuńBeza była pyszna, polecam przepis :)
Chusteczkownik wygląda pięknie :) A ciasto bardzo smakowicie...
OdpowiedzUsuńświetnie wyszedł, lubie jak z pod farby widac zarys drewna, i kwiatuszki ślicznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie też lubię taki efekt :)
UsuńBardzo ładny chustecznik, zwłaszcza te przecierki, czy przemazanki... nie wiem, ślicznie się to skomponowało.
OdpowiedzUsuńLubię sobie tak maziać i cieniować, zawsze wychodzi ciekawie :)
UsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńale narobiłas mi apetytu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Polecam ten przepis ;)
Usuńchustecznik super, świetny , a za bezami nie przepadam , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa za bezami też raczej nie szaleję, ale ta czekoladowa to niebo w gębie :)
Fajny ten chustecznik, a co do deseru.... aż mam ochotę na kawę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa i za wizytę :) Zapraszam ponownie :)
UsuńŚliczny chustecznik. Bardzo fajny ten motyw. Ja przyznam się, że jeszcze nie używałam papieru ryżowego bo cena mnie zawsze skutecznie odstrasza. Mam blisko siebie kilka sklepów, w których znajdują się półki z rzeczami do decoupage, ale niestety w małych miasteczkach jest dość drogo.
OdpowiedzUsuń