piątek, 1 stycznia 2016

Czytamy w 2016.

W 2015r przeczytałam 73 książki. Piękny wynik, jestem z siebie dumna ;)
W tym roku mam nadzieję na te 52 książki znów, zobaczymy, co na to mój Synek ;)


Wrzesień


4 komentarze:

  1. Pogubiłam się, ale doszłam gdzie te książki się podziały ;) Asiu wspaniały wynik osiągnęłaś łał :))) Początek roku jest Twój, ale końcówka stawiam na syna - ale dasz radę ;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. wow... to tyle co ja przez ostatnie może 5 lat ? hihi

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluje i powodzenia! :) ja w tym roku chce sobie w każdym razie notowac przeczytane książki bo nie wiem ile udało mi sie rok temu przeczytać :) a Feblik u mnie też w kolejce na półce czeka :) jestem wierną fanką Jeżycjady ^_^

    OdpowiedzUsuń
  4. to są Twoje plany czy te już udało Ci się w tym miesiącu przeczytać? ja jestem na 8 :) a w zeszłym roku udało mi się przeczytać 80 i tez biorę udział w tym wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój czas poświęcony mojemu wpisowi :)