piątek, 11 marca 2016

Postcrossing.

Zawsze lubiłam pocztówki.
Zdjęcia z podróży - oczywiście. Ale pocztówki mają w sobie "to coś".
Jedna z Was podpowiedziała mi - postcrossing. Wymiana pocztówek na całym świecie.
I tak sobie od września wysyłam i odbieram. Panie na poczcie mają uciechę ;)

Zrobiłam sobie pudełko.
Okleiłam papierami kartonik po Shinyboxie, na wierzch trafiły literki i rower z Eko-Deco oraz sznur z listami ;)



A to kilka moich ulubionych kartek :)


7 komentarzy:

  1. super pudełeczko no i przede wszystkim pomysł na takie pocztówkowe wymianki :) też mam pudełko ze swoimi "skarbami" zbieranymi od nastolatki...w tym wiele pocztówek z całego świata, z miejsc też w których byłam , bo zawsze z podróży wracamy z mężem z magnesem na lodówkę (obowiązkowo) i pocztówką !!

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna, w planach mam pudełko na pamiątki z wakacji

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze też miałam się zabrać za post... dostałam linka od blogerki Edyty ale jakoś instrukcja obsługi i jezyk angielski mnie przerażają :(

    OdpowiedzUsuń
  4. ah! super!!! strasznie mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne ! Fantastyczna kolorystyka, zabawny motyw, funkcjonalność - same plusy. Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój czas poświęcony mojemu wpisowi :)